[PL/EN] Czytaj z Marcinem 9/2025 - "Głupie zwierzęta Polski i jak je znaleźć : przewodnik świadomego obserwatora", ["Stupid Animals of Poland and How to Find Them: A Conscious Observer’s Guide"], Marek Maruszczak

in Hive Book Club2 days ago (edited)
Profil „Zwierzęta są głupie i rośliny też” zaistniał na Facebooku 18 maja 2023 roku postem o (b)rudziku.

Od tej pory regularnie pojawiają się na nim opisy różnych interesujących zwierząt, roślin, grzybów i innych elementów przyrody ożywionej (ale najczęściej zwierząt) z całego świata (często związanych z Polską, ale jednak niekoniecznie).
The Facebook page “Stupid Animals (and Plants Too)” first appeared on May 18, 2023, with a post about a (b)robin.

Since then, it’s been regularly posting about all sorts of fascinating creatures — animals, plants, fungi, and other living things from around the world (most often animals, and quite a few from Poland, though not exclusively).
Post z opisem składa się w jednej części z obrazka przedstawiającego dany element przyrody wraz z nazwą poprawną, nazwą humorystycznie zniekształconą oraz krótką, najczęściej jednozdaniową wypowiedzią, która mogłaby paść z ust tegoż elementu.

Znaczy, gdyby je miał i gdyby potrafił mówić, no.

Druga z kolei część to obszerny wieloakapitowy opis zawierający różne informacje dotyczące tego, czym się ten element przyrody charakteryzuje, jak można go rozpoznać, gdzie znaleźć i co ciekawego można o nim powiedzieć, jeśli chce się zaimponować swoją wiedzą kolegom.

Albo dziewczynie.

Albo nauczycielowi biologii, ostatecznie.

Wszystko to okraszone sporą porcją humoru – dość specyficznego, często nawiązującego do spraw pozabiologicznych, czy wręcz wydarzeń bieżących z kraju i ze świata.
Each post comes in two parts. The first is an image of the featured creature, complete with its proper name, a humorously misspelled or twisted version, and a short one-liner that this creature might “say” if it could talk.

You know — if it had a mouth, vocal cords, and a reason to speak in the first place.

The second part is a longer, multi-paragraph description packed with information about what the creature is like, how to recognize it, where to find it, and what fun fact you can casually drop if you want to impress your friends.

Or your girlfriend.

Or, in the end, your biology teacher.

All of that is seasoned with a generous amount of humor — quite specific in tone, often drifting far beyond biology, and frequently referencing current events from Poland or the wider world.
W tym momencie powinniście spytać – no dobrze, fajnie, ale co to ma wspólnego z książkami? Niby literki i obrazki, ale to przecież Facebook, a nie książka?

Więc, tak i nie.

Bo o ile pierwotnie rzeczywiście była to wyłącznie strona na Facebooku, to jednak autor ośmielony osiągniętą popularnością postanowił pójść o parę kroków dalej i wydać część swojej twórczości w postaci papierowej.

Książek na razie ukazało się dwie, kolejne się piszą, dziś pokażę Wam drugą w kolejności.

Właściwie powinienem zaczynać od pierwszej, ale ta po zakupie trafiła na stertę zaległosiów do przeczytania, i dopiero po zakupie drugiej doszedłem do wniosku, że trzeba się za nie w końcu zabrać.

Ale zacząłem od świeższego z zakupów.
At this point, you might be asking: okay, cool — but what does any of this have to do with books? After all, Facebook isn’t exactly a bookshelf.

Well, yes and no.

The project started as a Facebook page, true, but the author — encouraged by the page’s growing popularity — decided to take it a few steps further and publish part of his work in print.

Two books have been released so far, with more in the works. Today, I’m talking about the second one.

Technically, I should have started with the first, but after buying it I buried it under a pile of “to read later.” Only after getting the second book did I realize it was high time to finally dig in.

So, I started with the newer purchase.
„Głupie zwierzęta Polski i jak je znaleźć : przewodnik świadomego obserwatora” zawiera dokładnie to, o czym mówi tytuł – notki o zwierzętach występujących na terytorium Polski (oprócz ptaków, ptaki były w pierwszej książce).

Autor opisuje 101 gatunków, z którymi potencjalnie możemy się zetknąć, wędrując po naszym pięknym kraju.

Warto odnotować, że opisy te są ułożone nie zgodnie z zasadami taksonomii (czyli osobno różne bezkręgowce, ryby, płazy, gady, ssaki) – choć i tak o nich zostało przynajmniej wspomniane w tekście, a w sposób teoretycznie wygodniejszy dla obserwatora, czyli habitatami.

W ten sposób poznajemy, po kolei, zwierzęta zamieszkujące lasy,
Stupid Animals of Poland and How to Find Them: A Conscious Observer’s Guide delivers exactly what the title promises — short entries about animal species that can be found in Poland (birds were covered in the first book).

The author describes 101 species you might encounter while wandering across our lovely country.

What’s interesting is that the descriptions aren’t organized by taxonomy (so no separate sections for invertebrates, fish, amphibians, reptiles, and mammals — though this kind of sorting is at least mentioned), but by habitat. And that’s a smart move — it’s much more useful for someone actually going out to look for them.

So, we get animals of the forest,
)
łąki i pola, meadows and fields,
mokradła, wetlands,
wody śródlądowe, inland waters,
góry, mountains,
morze i jego wybrzeże, the sea and its coast,
miasta, cities,
a nawet nasze mieszkania and even those living in our homes
i gospodarstwa rolne. and farms.
Osobno omówione zostały również niektóre gatunki inwazyjne. There’s also a special section for invasive species.
Autor nie zapomniał także o odrobinie teorii – dowiemy się, co nam może być potrzebne podczas obserwacji zwierząt w terenie, jakie korzyści możemy z takiego wysiłku odnieść, a także – jak robić to w sposób etyczny, jeśli się już za to zechcemy zabrać. The author hasn’t forgotten about a bit of theory, either — you’ll learn what you might need in the field, what benefits wildlife observation can bring, and how to do it ethically if you decide to give it a try.
A teraz kluczowe pytanie – czy warto tę książkę kupić?

Tu zasada jest prosta. Trzeba po prostu wejść na wspomniany na wstępie profil i przeczytać parę notatek.

Jeśli uznasz, że humor autora do Ciebie trafia i nadajecie na podobnych falach, to nie warto, ale wręcz trzeba.

Bo nawet jeśli zwierzęta nie są Twoją pasją i nie planujesz spędzać długich deszczowych godzin na jakimś odludnym polu pośrodku niczego tylko po to, żeby zaobserwować którąś z ryjówek czy innego chomika w ich środowisku naturalnym, to i tak te same godziny spędzisz z książką w ręku, śmiejąc się i jednocześnie przyjmując pokaźną dawkę konkretnej, rzetelnej wiedzy.

Czyli profit.

A jeśli uznasz, że nie trafia, to cóż, masz dwa wyjścia –poszukać albo poważnych książek zoologicznych (jeśli zwierzęta Cię interesują), albo jakichkolwiek innych, które sprawią Ci przyjemność (jeśli zoologia nie jest tym, co Ci ją sprawia).
And now for the crucial question: is this book worth buying?

The rule is simple — go to the Facebook page mentioned above and read a few posts.

If you find the author’s humor appealing and feel you’re on the same wavelength, then not only is it worth it — it’s a must.

Because even if you’re not an animal nerd and have no intention of spending long rainy hours in the middle of nowhere just to spot some shrew or field hamster in its natural habitat, you’ll still end up spending those hours with the book in hand, laughing and learning a ton of real, solid facts at the same time.

That’s a win.

If, on the other hand, the humor doesn’t click with you — well, there are two options: look for more serious zoology books (if animals do interest you), or anything else that simply makes you happy (if zoology isn’t your cup of tea).
Do mnie, w każdym razie, trafiło.

10/10 i regularna obserwacja profilu.
As for me? It hit the mark perfectly.

10/10 — and I’m now a regular follower of the page.
Sort:  

Manually curated by the @qurator Team. Keep up the good work!

Like what we do? Consider voting for us as a Hive witness.


Curated by ewkaw